6 tom paruzyjny – wykład III – str. 118

Powołanie Nowego Stworzenia

i Jego przyszłego z nimi postępowania. A jednak ich wiedza na ten temat jest tak znikoma, że śpiewają czasami:

„Często rodzi się pytanie:
Jestem Twój, czy nie? O, Panie!”

      I choć Chrystus był ich mądrością aż do momentu wskazania im, że potrzebują Zbawiciela oraz do ukazania im cząstki zbawienia, jakie w Nim jest, to jednak nie jest częścią planu Bożego, by stanowił dalej ich mądrość i wprowadzał ich w „głębokości Boże”, jeśli nie uczynią poświęcenia i z oddaniem nie staną się naśladowcami Jego stóp. Niepoświęcony wierzący w żadnym sensie nie jest Nowym Stworzeniem, mimo iż częściowo, widząc drogi Boże i Jego wymagania, stara się żyć na świecie moralnie, rozumnie i uczciwie. Jednak jest on z ziemi, ziemski: nie uczynił wcale kroku, by zamienić swe ludzkie, ziemskie prawa (zagwarantowane poprzez Jezusa) na rzeczy niebiańskie, do których nasz Pan otworzył drzwi przez swą ofiarę. Tak jak w obrazie Lewici nie mogli wejść do miejsc świętych w Przybytku ani nawet patrzeć na znajdujące się tam rzeczy, tak też w pozaobrazie niepoświęconym wierzącym nie jest dozwolone wnikać w głębokości Boże, widzieć czy doceniać ich wspaniałość, jeśli najpierw nie staną się członkami Królewskiego Kapłaństwa przez zupełne ofiarowanie się.

      Wydaje się, że oczekiwanie szczególnych względów i łaski z ręki Pańskiej w Wieku Tysiąclecia dlatego, że ktoś wziął Jego łaskę nadaremno w obecnym życiu, podobne jest oczekiwaniu szczególnych błogosławieństw, ponieważ poprzednie błogosławieństwa zostały niewłaściwie zużyte albo niedocenione. Czyż nie byłoby zgodne z Bożym sposobem działania w przeszłości oczekiwać, iż ci, którzy nie otrzymali łask w tym Wieku Ewangelii, otrzymają główne łaski w nadchodzącym wieku? Czyż nie zgadzałoby się to ze słowami naszego Pana: „Oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, a są pierwsi, którzy będą ostatnimi”? Apostoł przecież wyraźnie wskazuje, że kiedy Nowe Stworzenie będzie skompletowane i rozpocznie się Wiek Tysiąclecia, specjalne łaski Boga znów przejdą na cielesny Izrael, od którego zostały one odjęte na początku Wieku Ewangelii (Rzym. 11:25‑32).

poprzednia stronanastępna strona