6 tom paruzyjny – wykład III – str. 138

Powołanie Nowego Stworzenia

– będzie dostępne jedynie dla tych, którzy są w szkole Chrystusa i którzy od Niego się uczą – są „uświęceni przez prawdę”. Błąd ani niewiedza nie uświęcają. Co więcej, nie możemy błędnie zakładać, że wszelka prawda prowadzi do uświęcenia: wręcz przeciwnie, chociaż prawda generalnie jest ceniona przez wszystkich tych, którzy kochają prawdę i nienawidzą błędu, to słowa naszego Pana wyjaśniają, że tylko „prawda twoja” uświęca. Widzimy, jak cały cywilizowany świat zdaje się ubiegać, nawzajem prześcigać i zmagać o prawdę. Geologowie zajmują się jedną częścią tych usiłowań, astronomowie inną, chemicy kolejną, fizycy następną, mężowie stanu jeszcze inną itp.; ale nie zauważamy, by te różne gałęzie poszukiwania prawdy prowadziły do uświęcenia. Przeciwnie, zauważamy, że z reguły prowadzą one w odwrotnym kierunku; potwierdza to wypowiedź Apostoła, że „świat nie poznał Boga przez mądrość” (1 Kor. 1:21). Faktem jest, że w przeciągu krótkich kilku lat obecnego życia i w obecnym upadłym, niedoskonałym i zdeprawowanym stanie nasze możliwości są zdecydowanie za małe, by warto było próbować wchłonąć cały zakres prawdy na każdy temat; dlatego widzimy, że światowi ludzie sukcesu są specjalistami w swojej dziedzinie. Człowiek, który poświęca swą uwagę astronomii, będzie miał aż nadto zajęć związanych ze swym zawodem – i niewiele czasu na geologię czy chemię, botanikę, medycynę czy najwyższą ze wszystkich nauk: „prawdę twoją” – Boski plan wieków. Właśnie w świetle tego Apostoł, który sam był odpowiednio wykształconym człowiekiem swych czasów, radzi Tymoteuszowi, by „unikał ludzkich filozofii”, rzekomych teorii i nauk. Słowo „nauka” sugeruje prawdę i możemy być pewni, że Apostoł nie miał na celu kwestionowania wiarygodności naukowców swych czasów ani też sugerowania, że są umyślnymi fałszerzami; ale jego słowa przekazują nam myśl, którą potwierdza w pełni historia nauki, że choć istnieje część prawdy we wszystkich tych naukach, to jednak ludzkie teorie, nazwane naukami, nie są prawdą – nie są absolutnie poprawne. Są tylko najlepszymi przypuszczeniami, jakie byli w stanie przedstawić najpilniejsi badacze danej gałęzi wiedzy; a te – jak historia jasno dowodzi – od czasu do czasu zaprzeczają sobie nawzajem.

poprzednia stronanastępna strona