6 tom paruzyjny – wykład III – str. 139

Powołanie Nowego Stworzenia

Tak jak naukowcy sprzed pięćdziesięciu lat odrzucali teorie lat poprzednich, podobnie teraz ich dedukcje i metody są odrzucane przez współczesnych naukowców.

      Apostoł Paweł był nie tylko mądrym i w pełni poświęconym człowiekiem, członkiem Królewskiego Kapłaństwa, posiadającym lepsze niż wielu spośród jego towarzyszy naturalne kwalifikacje, by dobrze postępować śladami wielkiego Arcykapłana, ale dodatkowo, jako jeden z wybranych „dwunastu apostołów Barankowych”, który zajął miejsce Judasza, był podmiotem Boskiego kierownictwa – szczególnie w odniesieniu do jego nauczania – przygotowanym przez Pana na nauczyciela dla domowników wiary przez cały przeciąg Wieku Ewangelii. Słowa tak szlachetnego wzoru wiary, podobnie jak i przykład jego poświęcenia, powinny mieć na nas wielki wpływ, gdy zastanawiamy się nad drogą, na którą wstąpiliśmy jako poświęceni i przyjęci członkowie Królewskiego Kapłaństwa. Napomina on nas, byśmy odłożyli na bok wszelki ciężar i grzech, który nas łatwo usidla, i biegli z cierpliwością w wyścigu, który jest przed nami, patrząc na Jezusa, sprawcę naszej wiary, aż stanie się On jej „dokończycielem” (Hebr. 12:2). I jako napomnienie daje nam przykład swych własnych doświadczeń, mówiąc: „Ale jedno czynię”. Przekonałem się, że me pełne poświęcenie Panu nie pozwoli na rozproszenie moich talentów we wszystkich kierunkach ani nawet na zgłębienie każdej prawdy. Prawda Bożego objawienia, jaka zstąpiła na me serce i stopniowo kieruje jego już uświęconymi i poświęconymi talentami, ukazała mi jasno, że jeśli chcę dostąpić wielkiej nagrody, muszę poświęcić jej całą swoją uwagę, tak jak ci, którzy chcąc zdobyć ziemskie nagrody, poświęcają im swą całą uwagę. „Ale jedno czynię, że tego, co za mną jest, zapamiętywając [zapominając me przeszłe ambicje jako ucznia, me przeszłe nadzieje obywatela rzymskiego i człowieka o więcej niż przeciętnym wykształceniu; zapominając o powabach różnych nauk i laurach, jakimi darzą tych, którzy postępują ich ścieżkami], a do tego się, co przede mną jest, spiesząc [mając oczy mej wiary, nadziei, miłości i oddania zwrócone na wspaniałą ofertę współdziedzictwa z mym Panem w boskiej naturze i wielkim dziele błogosławienia

poprzednia stronanastępna strona