6 tom paruzyjny – wykład IV – str. 175
Nowe Stworzenie przeznaczone
przygotowującą, jak wskazuje Apostoł, do wielkiego wyboru Nowego Stworzenia w czasie tego Wieku Ewangelii, musimy zrozumieć, że w żadnym razie w swych decyzjach Bóg nie zniewolił ani nie pogwałcił ludzkiej woli. Mamy pewność, że jakiekolwiek pogwałcenie ludzkiej woli byłoby niezgodne z zamierzeniami Bożymi. Wybierając Abrahama, Izaaka, Jakuba, Mojżesza i innych na symbole i obrazy, Bóg wybierał ludzi, których umysły były ogólnie w zgodzie z Jego planami i objawieniami, jednak nie użył żadnej siły, by powstrzymać ich, gdyby zechcieli postąpić inaczej. Podobnie też w wyborze takich osób jak: Ismael, Ezaw, Kananejczycy, Sodomici i Egipcjanie – dla zilustrowania strony przeciwnej i przeciwnych zasad – Pan znów użył ludzi w oparciu o ich naturalne skłonności. To, co staramy się podkreślić, to fakt, że Bóg nie pogwałcił woli Abrahama, Izaaka, Jakuba, Mojżesza itd., nie pogwałcił też woli tych, którzy czynili zło i reprezentowali sobą pewne złe zasady. Pan postępował z poszczególnymi klasami odpowiednio do ich własnych skłonności.
Nie należy rozumieć słów Pana o „wzbudzeniu” faraona jako oznaczających, że Bóg dał faraonowi zły charakter – że „wzbudził” go w sensie zmuszenia go do stania się złym człowiekiem. Mamy rozumieć, że stosownie do zwyczajów tego narodu Bóg tak zrządził, iż spomiędzy wielu następców tronu w Egipcie, poprzez śmierć niektórych członków królewskiej rodziny ubiegających się o władzę, ten właśnie faraon miał zasiąść na tronie, gdyż posiadał tak uparty charakter, że jego walka przeciw Bogu i Izraelowi stanowiła słuszną przyczynę dla użycia plag, które Bóg zamierzył nie tylko jako znak swej łaski dla Izraela i swej wierności obietnicom uczynionym Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi, ale też i dlatego, że owe plagi egipskie miały za cel w pewnym stopniu zobrazować te plagi, którymi zakończy się obecny Wiek Ewangelii – pierwsze trzy i „siedem plag ostatecznych” (Obj. 15:1).
Lecz szczególną cechą ilustracji zawartej w postaci faraona jest stwierdzenie wprowadzające wielu w zamieszanie,