6 tom paruzyjny – wykład V – str. 196

Organizacja Nowego Stworzenia

– miejscu spotkania Boga ze światem. Tak jak w rzeczywistej świątyni zbudowanej przez Salomona każdy kamień był w kamieniołomie dokładnie dopasowany na swoje miejsce w budynku, tak jest i z nami – cały przygotowawczy proces ma miejsce w obecnym życiu. Jak w obrazie każdy ukształtowany kamień zajął swe miejsce bez odgłosu młota, tak też w pozaobrazie – żywe kamienie, które teraz z radością poddają się Pańskim przygotowaniom, będą ostatecznie ułożone pod Nim jako wieńczącym kamieniem, gdy zostaną z Nim zjednoczone poza zasłoną – bez zamieszania, bez potrzeby dalszego zarządzania i przygotowań.

      Pismo Święte uznaje szczególną jedność, czyli związek między tymi żywymi kamieniami w okresie ich przygotowania. Co więcej, idzie o krok dalej i uznaje tymczasową organizację, która pozwala każdemu członkowi przyszłego Królestwa mieć udział z wielkim Nauczycielem i Głównym Budowniczym w dziele przygotowawczym „budowania się na najświętszej wierze” – we wzajemnym wspomaganiu się w pracy kształtowania charakterów zgodnie ze wzorem – Panem naszym, Jezusem. Gdy przejdziemy do szczegółowego badania Boskiego zarządzenia w obecnym czasie, wielu zdziwi się, gdy zobaczy, jak wiele wolności Pan pozostawił każdemu pojedynczemu członkowi Nowego Stworzenia. Ale kiedy uznamy fakt, że szuka On dobrowolnych czcicieli, dobrowolnych ofiarników, którzy powodowani są miłością do Pana i zasad sprawiedliwości, by kłaść swe życie dla dobra braci i dla pracy z Nim, wtedy staje się jasne, że ten Pański plan, polegający na darowaniu wielkiej wolności, jest najlepszym planem – tym, który najpewniej doświadcza wierności serca, najlepiej rozwija charakter i dowodzi woli każdego co do postępowania według prawa miłości względem bliźniego, czynienia innym tak, jakby się chciało, żeby i nam czyniono.

      Wolność taka, względna swoboda, dobrze pasuje do celu, jaki Pan ma w obecnym czasie – a mianowicie do wyboru Maluczkiego Stadka, do doskonalenia go pod względem charakteru i przygotowania do funkcji Królewskiego Kapłaństwa w przyszłości – ale nie pasowałaby ona ani nie byłaby wystarczająca do dzieła nawracania świata, które w myśl powszechnego mniemania On teraz przeprowadza.

poprzednia stronanastępna strona