6 tom paruzyjny – wykład V – str. 202
Organizacja Nowego Stworzenia
że wszystkie dzieła historyczne pisane od tego czasu aż po Reformację praktycznie ignorowały prawo osób i klas do nazwy „chrześcijanie” czy do bycia uznanymi za prawowiernych i wierzących, jeśli nie należeli oni do tego systemu Antychrysta lub w jakiś sposób go nie popierali. Takim osobom nie pozwalano istnieć, chyba że w ukryciu lub na wygnaniu, a jeśli były o nich jakieś zapiski, to najwidoczniej zostały zniszczone. Lecz być może tak jak ci, którzy dziś postępują w świetle „teraźniejszej prawdy”, wierni tamtego okresu byli tak mało znaczący pod względem liczby i wpływów, że nikt nie pomyślałby o nich jako o wartych wzmianki, w porównaniu do wielkiego i popularnego systemu, przeciwko któremu próbowali oponować, a który tak gwałtownie wspiął się na wpływowe stanowisko władzy, zarówno w doczesnych, jak i w duchowych sprawach.
Od Reformacji Przeciwnik znów okazuje swój podstęp, organizując każdy nowy odłam (każdy świeży wysiłek w kierunku osiągnięcia prawdy) w kolejnego Antychrysta. Wynikiem tego jest, że dziś mamy nie tylko pierwotną „matkę wszeteczeństw”, ale też jej liczne „córki”*. W świetle tych faktów nie będziemy poszukiwać zapisków historii o prawdziwym Kościele, z wyjątkiem tych, które znajdujemy w Nowym Testamencie, a które najwidoczniej zostały zachowane dla nas z wielką czcią i czystością, pomimo sporadycznych wstawek, jak np. w Ew. Jana 21:25 i 1 Jana 5:7.
Zwrócimy jednak pokrótce uwagę na pewne fakty, które nie tylko dowodzą nam, że Pismo Święte zostało zachowane we względnej czystości, ale też jednocześnie poświadczają, że wiele systemów twierdzących, iż zostały zorganizowane przez Pana i apostołów, całkowicie różni się od tego, który został przez nich rzeczywiście zorganizowany, o czym wiemy na podstawie zapisu Nowego Testamentu.
(1) Gdyby pierwotny Kościół był zorganizowany na sposób papiestwa czy innych współczesnych denominacji, to zapis biblijny
____________________
* zob. Tom III, str. 42,154,155