6 tom paruzyjny – wykład VI – str. 338

Porządek i karność Nowego Stworzenia

mając na względzie owe poważne, lecz i pełne radości myśli, że będziemy się odtąd starali wierniej postępować <str. 338> śladami Mistrza i zezwalać, by światło Jego Prawdy i łaski jaśniało coraz bardziej w naszym życiu. Starajmy się, aby każdego dnia naszego życia świat, w którym żyjemy, mógł się stawać lepszy i szczęśliwszy i abyśmy, na ile to możliwe, wielbili Boga w naszym ciele i duchu, które należą do Niego. Amen.

      (4) Po wykładzie może nastąpić modlitwa, która powinna zostać odmówiona przez samego mówcę lub przez jakiegoś brata kompetentnego w Prawdzie. Żaden obcy duchowny nie powinien być powoływany do modlitwy po takiej przemowie. Można być w miarę pewnym, że jego modlitwa zwracałaby się raczej do ludzi niż do Boga, z zamiarem zniszczenia w umysłach słuchaczy jakiegokolwiek dobrego skutku spowodowanego przez wykład. W modlitwie należy szczególnie podziękować Panu za Jego łaski w Jezusie Chrystusie i prosić o Jego błogosławieństwo dla wszystkich obecnych, a szczególnie dla pozostałych z rodziny, pogrążonych w żałobie.

      (5) Nabożeństwo powinno być stosownie zakończone jedną lub dwiema zwrotkami odpowiedniej pieśni, jakie poprzednio zaproponowaliśmy.

      (6) Na miejscu pochówku, po spuszczeniu trumny do grobu, zalecamy jedynie kilka słów modlitwy.

ZMIANY W PRZEMÓWIENIU W ZALEŻNOŚCI OD OKOLICZNOŚCI

      Mowa powyższa mogłaby oczywiście być odpowiednia w przypadku zmarłej siostry, jeśli słowo „brat” zastąpimy słowem „siostra”. W przypadku pogrzebu osoby ze świata lub osoby, która nie wyznawała zupełnego poświęcenia Panu, należałoby zrobić kilka zmian w miejscach, na które kompetentny mówca z łatwością zwróci uwagę.

      W razie śmierci dziecka, bez względu na to, czy wierzących, czy niewierzących rodziców, przemówienie może być odpowiednio zmienione; zmarłego można określić jako: „naszego młodego przyjaciela [lub przyjaciółkę], który nie zdążył stać się mężczyzną (kobietą),

poprzednia stronanastępna strona