6 tom paruzyjny – wykład VI – str. 347

Porządek i karność Nowego Stworzenia

      Radą naszą jest, aby kwestii pieniężnych jak najstaranniej unikać (czyli naszym zdaniem – zupełnie) w czasie ogólnych zebrań Kościoła. Radzimy, aby pielęgnowany był duch Pański; jeśli zaś będzie on przebywał obficie w naszych sercach, wówczas każdy będzie się starał dać swą cząstkę na cele nie tylko bieżących wydatków Kościoła, jak np. opłata za wynajmowanie miejsca zebrań lub inne wydatki, ale również, na ile to możliwe, każdy będzie się z zapałem udzielał w celu szerzenia światła, które jest błogosławieństwem dla jego duszy, wśród innych, którzy jeszcze pozostają w ciemności. Zgodnie z tą myślą radzimy, aby nie prosić o pieniądze ludzi obcych, chociaż nie widzimy przyczyny, dla której mielibyśmy odmawiać przyjęcia ofiarowanych przez nich pieniędzy. Mogłoby to bowiem co najmniej wskazywać na ich sympatię, a bez wątpienia ostatecznie przyniesie im – w życiu teraźniejszym lub przyszłym – uznanie i nagrodę ze strony Tego, który oświadczył, że nawet kubek zimnej wody podany jednemu z Jego uczniów w Jego imieniu w żaden sposób nie pozostanie bez nagrody (Mat. 10:42; Mar. 9:41).

* * *

Choć czasem Boska ciąży dłoń, choć ciężki próby trud,
W pokorze chylmy naszą skroń, jak Pański czyni lud.

Bo doskonałość Bożych sług ta dłoń wyrobić ma;
Więc choć przykrości zsyła Bóg, niech wiara nasza trwa.

Lecz ręka Pańska dobra jest, bo ćwiczy wiarę w nas;
A choć nam zsyła srogi chrzest, wnet ześle lepszy czas.

Z pokorą znośmy każdy cios i każdy nowy ból;
Nie skarżmy się na ciężki los, bo tak nasz cierpiał Król.

Wszak hart zyskuje w ogniu stal, a złoto świetny blask;
Za każdą próbę Pana chwal, to dowód Jego łask.

poprzednia stronanastępna strona