6 tom paruzyjny – wykład VII – str. 375
Prawo Nowego Stworzenia
względem siebie i świata. Jest to „nowe przykazanie”, które Pan dał wszystkim swoim naśladowcom, a które przewyższa nawet wymogi zasady znanej jako
ZŁOTA REGUŁA
Złoto, jak już wcześniej zauważyliśmy, jest symbolem tego, co Boskie. Zatem złota reguła to Boska reguła. Jest to w istocie bardziej zasada sprawiedliwości niż miłości. Zwykły człowiek może się obecnie zbliżyć do prawa sprawiedliwości nie bardziej, niż głosi przysłowie uznawane między ludźmi za najwyższy standard: „Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe”. Jest to co najwyżej „negatywna dobroć”. Jednak Złota Reguła, której obecnie nikt poza Nowym Stworzeniem nie jest w stanie ocenić ani nawet zrozumieć, ma wydźwięk pozytywny – czyńcie innym to, co chcecie, by oni wam czynili. Jest to „pozytywna dobroć”, ale jedynie sprawiedliwość. Jeżeli członkom Nowego Stworzenia czasami nie udaje się pozostać w zgodzie ze wszystkimi cechami tej Złotej Reguły, z prostym prawem sprawiedliwości, muszą oni szczerze żałować i smucić się, chyba że jeszcze wciąż są niemowlętami na tej nowej drodze. Jeśli jakiekolwiek przestąpienie tej zasady spowoduje ból lub żal, jest to pewnym znakiem, że nie zostało ono popełnione umyślnie, nie wynika z serca. Nie jest to pogwałceniem zasady przez samo Nowe Stworzenie, lecz nastąpiło co najwyżej na skutek pobłażliwości lub potknięcia się ciała wbrew pragnieniom ducha, czyli wbrew intencjom. Proporcjonalnie jednak do tego, na ile nowy umysł żyje dla Boga i gorliwie pełni Jego wolę, będzie on prędki, czujny i energiczny w strzeżeniu „ziemskiego naczynia”, w którym mieszka. Przywdzieje zbroję Bożą, by móc toczyć dobry bój przeciw słabościom ciała. Dopilnuje, aby w przypadku popełnienia błędu w słowie lub czynie szybko nastąpiło obfite zadośćuczynienie, o ile będzie to możliwe. W ten sposób „ziemskie naczynie” odczuje opór, zostanie zawstydzone i być może zmniejszy swą aktywną opozycję względem nowego umysłu.